piątek, 22 lipca 2011

Kochane pszczółki!

Najtrudniej zacząć, więc zaczynam od recenzji.
Na pierwszy ogień mój ukochany przyjaciel, bez którego nie wyobrażam już sobie codziennej pielęgnacji. Mowa tu o PROPOLISOL – płynie do stosowania na skórę.

Według informacji zawartych w ulotce:
1.    Producent: Apipol-Farma Sp. z o.o.
2.    Skład: Propolis extractum 3,0 g; substancje pomocnicze – etanol 760 g/l; zawartość etanolu – 93%; zawartość propolisu – w 1 ml wynosi 25 mg.
3.    Co to jest Propolisol: składnik czynny preparatu – ekstrakt propolisowy jest etanolowym wyciągiem z kitu pszczelego – propolisu. Propolis jest substancją złożoną, zawierającą w swoim składzie ponad 300 zidentyfikowanych związków chemicznych oraz składników biologiczne aktywnych.
4.    Stosowanie: na stany zapalne skóry, skaleczenia, niewielkie uszkodzenia skóry, oparzenia I stopnia, łagodne odmrożenia i odleżyny.
5.    Uwaga: szczegółowe informacje na ulotce – wersja okrojona.
6.    Pojemność a koszty: 20 ml / 10-15 zł. w zależności od apteki; dostępne są w butelkach w formie kropli lub z atomizerem.


Ja stosuję go na niechcianych przyjaciół. Odczucia w stosowaniu – fizyczne, niezbyt przyjemne ponieważ piecze - ale tylko chwilowo - dzięki tak dużej zawartość etanolu. Ale dzięki temu działa szybko i skutecznie, a przede wszystkim jest naturalny. Krostki w ciągu jednego dnia stosowania są odkażone i wyglądają jak po 2-3 dnia stosowania innych specyfików punktowych.
Czy wysusza? – tylko same krostki, skóra wokół pozostaje w stanie zadbanym.
Dla porównania kilka stosowanych produktów: Benzacne – żel 10%, naturalny olejek z drzewa herbacianego, Cynkoderm 3, Iwostin – Purritin – żel punktowy, Garnier - żel punktowy, maść cynkowa, Termentiol, ...
Wszystkich kładzie na łopatki, jestem ciekawa porównania z papką antytrądzikową z Jadwigi, której jeszcze nie miałam okazji przetestować ale wkrótce zamierzam to zmienić.
A Wy jak sobie radzicie w takich przypadkach? Co Wam pomaga? Próbowaliście już z propolisem? Jakie macie spostrzeżenia?

Pozdrawiam,
Marta


1 komentarz: